Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak
255
BLOG

Zlikwidujmy siedzibę Europarlamentu w Strasburgu!

Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak Polityka Obserwuj notkę 5

Od lat toczy się dyskusja na temat liczby siedzib Parlamentu Europejskiego. Dzisiaj są trzy: Bruksela, Strasburg i Luksemburg (centrum administracyjne). Argumenty zwolenników likwidacji siedziby w Strasburgu – do których się zaliczam – są znane.

Po pierwsze, są to argumenty ekonomiczne, koszt funkcjonowania siedziby w Strasburgu to ok. 200 mln euro rocznie. Po drugie, argumenty organizacyjne, ciągłe przenosiny to strata czasu i energii. Po trzecie, ekologiczne, powyższe koszty wyrażamy nie tylko w pieniądzach, ale też w emisji dwutlenku węgla.

Postulat likwidacji siedziby w Strasburgu powtórzył w swoim głośnym wystąpieniu minister Sikorski. Wczoraj nad tezami Sikorskiego rozpływał się przewodniczący grupy Europejskiej Partii Ludowej, Joseph Daul. Mam nadzieję, że jego poparcie dotyczy także postulatu strasburskiej siedziby Parlamentu Europejskiego.

Do tej pory Francuzi siedziby w Strasburgu bronili niczym niepodległości. Dyskusję usiłowali zazwyczaj kończyć argumentem, że do likwidacji siedziby Strasburgu potrzebna byłaby zmiana traktatów.

W związku z decyzjami zwiększającymi dyscyplinę finansową konieczna będzie nowelizacja traktatów. Przy okazji rozwiążmy sprawę trzech siedzib Parlamentu Europejskiego. Likwidacja siedziby Europarlamentu w Strasburgu będzie gestem wobec obywateli. Będzie sygnałem: „Popatrzcie, zaczynamy oszczędzanie od siebie”.

Co zrobić z budynkami w Strasburgu? Doskonałej odpowiedzi na to pytanie udzielił swego czasu prof. Bronisław Geremek. Utworzyć w Strasburgu Uniwersytet Europejski. W ten sposób budynki zostaną wykorzystane w sposób optymalny. Prof. Geremek byłby zresztą doskonałym kandydatem na patrona tej uczelni.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka